W Dolinie Cocory dzień w dzień trwa przepiękny spektakl.

Głównymi aktorkami są tu palmy woskowe, które spowite w gęstej mgle wyglądają jak istoty nie z tego świata. Chmury suną cicho po górskich zboczach, a słońce maluje wspaniałe cienie na zielonych połaciach łąk i lasów, zmieniając scenerię w mgnieniu oka.

Będąc w Kolumbii koniecznie trzeba ten spektakl zobaczyć.

Podstawowe informacje

Valle de Cocora czyli Dolina Cocory jest drugą co do popularności atrakcją w Kolumbii. Cocora to nie nazwa rzeki płynącej przez dolinę (ta nazywa się Quindío), ani jak wcześniej myślałam miejscowa nazwa palm woskowych. Dolina bierze swoją nazwę od imienia dawnej lokalnej księżniczki.

Valle de Cocora leży w Andach i wchodzi w skład terenów niezwykle różnorodnego Parku Narodowego Los Nevados. W parku możemy zobaczyć nie tylko wspomniane wyżej palmy woskowe, ale również ekosystem paramo.

Oczywiście nie mogę nie wspomnieć o występującym tu rzadkim i ciekawym ekosystemie - lesie mglistym (mgielnym). Lasy mgliste występują przeważnie (ale nie tylko) w klimacie tropikalnym, na terenach górskich (~powyżej 900 m n.p.m.). Charakteryzują się dużą wilgotnością powietrza, ciągłą kondensacją pary wodnej i dzięki temu bujną roślinnością bogatą w różne gatunki epifitów (np. storczyki, bromelie). Szlaki w Valle de Cocora prowadzą przez przepiękny las mglisty.

Pamiętajmy jednak, że duża część doliny to krajobraz mocno przekształcony przez człowieka. Choć wszędzie jest zielono, gdyby nie działalność ludzi krajobraz wyglądałby inaczej. Palmy nie rosłyby samotnie na polanie, a w środku lasu. Nie jest to krajobraz do końca ‘naturalny’. Ale możemy powiedzieć, że natura i człowiek współpracują tu, a rezultatem są wspaniałe widoki.

Krajobraz Doliny Cocory

Dolina Cocory jest bogata w różne gatunki zwierząt, występuje tu kilka gatunków dzikich kotów, tapiry czy leniwce. Najłatwiej jednak zobaczyć kondora wielkiego (Vultur gryphus). To ptak o dużej rozpiętości skrzydeł (2,6 - 3,2 m), który jest narodowym symbolem Kolumbii.

Palmy woskowe

Palma de cera czyli palma woskowa to od 1985 roku narodowe drzewo Kolumbii, co jest trochę zabawne, ponieważ palmy to nie drzewa, a rośliny jednoliścienne. Ale to nic! Przecież nic im z tego tytułu nie ubywa. Szczególnie, że to właśnie one przyciągają do Doliny Cocory, jako jej główna atrakcja, tłumy turystów.

Palmy woskowe (Ceroxylon quindiuense) dorastają nawet do 60 m wysokości! Są najwyższymi roślinami jednoliściennymi na świecie. XIX-wieczny odkrywca Alexander von Humboldt opisał je jako “a forest above a forest, where the tall and slender palms pierce the leafy veil around them". Tłumaczenie: "las nad lasem, gdzie wysokie i szczupłe palmy przeszywają zielony okap rosnący wokoło".

Palmy te choć zagrożone wyginięciem, można zobaczyć w różnych częściach Andów (w Kolumbii oraz Peru), Dolina Cocory jest ku temu najbardziej popularnym miejscem.

Pomimo, że obecnie palmy woskowe są pod ochroną, za kilkadziesiąt lat Dolina Cocory będzie wyglądać zupełnie inaczej. Najstarsze palmy znikną i będziemy musieli poczekać sporo czasu, zanim te młodsze osiągną imponującą wysokość starych okazów.

Jak dostać się do Doliny Cocory?

Bazą wypadową do Doliny Cocory jest miejscowość Salento. Willys (lokalny środek transportu) czekają na ciebie na placu głównym w Salento i dowiozą cię do parku w ok. 20 minut. Nie ma potrzeby rezerwować wcześniej biletu (zdaje się, że nie ma nawet takiej możliwości). Ale w czasie weekendów i lokalnych świąt może się okazać, że będziemy długo czekać w kolejce zanim wsiądziemy do jeepa. Nie ma na to rady, chyba, że chcesz wynająć prywatny transport (najlepiej zapytaj o taką możliwość w swoim hotelu).

Jeśli interesuje cię jak dojechać z Medellin, zajrzyj na mój wpis o Salento.

Pro Wskazówka 💡

Nie zapomnij dowiedzieć się, o której odjeżdża ostatni jeep z powrotem do Salento. W najgorszym wypadku, jeśli się spóźnisz w samej dolinie jest parę miejsc oferujących noclegi.

Palmy woskowe w Dolinie Cocory

#Co zabrać ze sobą na wycieczkę do Doliny Cocory?

Szlaki w Dolinie Cocory ciągną się na wysokościach od ok. 1800 - 2850 m n.p.m., musimy pamiętać, że jesteśmy w górach. Pogoda potrafi być tu bardzo kapryśna a promieniowanie słoneczne intensywne. Na szlak zabierzmy więc ze sobą:

• kurtkę przeciwdeszczową/pelerynę
• krem z filtrem, kapelusz chroniący przed słońcem
• porządne buty, szczególnie jeśli wybieramy się na dłuższy szlak
• zapas wody
• prowiant
• zip-lock czy foliówkę, aby chronić elektronikę przed ewentualnym deszczem/wilgocią
• środek na komary

Oczywiście może się wydarzyć tak, że traficie na piękny, słoneczny dzień, ale i tak dobrze zabrać ze sobą chociaż bluzę, czy płaszczyk przeciwdeszczowy. Wierzcie mi, utknięcie w gęstej, zimnej mgle na wysokości prawie 3000 m n.p.m. bez kurtki to nic przyjemnego.

Jeśli wybierasz się tylko na krótszy fragment szlaku tylko do punktów widokowych, gdzie rośnie najwięcej palm, pewnie obędzie się bez prowiantu i butów trekkingowych, ale klapków nie sugeruję ;P

Polecane trasy po Dolinie Cocory

Wydaje mi się, że turystyka w Salento i w dolinie zorganizowana jest dość sprawnie.

I choć w internecie przestrzegają nas przed nieoznaczonymi szlakami, to w rzeczywistości prawdopodobieństwo zgubienia się jest niskie. Główny szlak jest zbyt dobrze wydeptany, choć przyznaję, że trzeba być ostrożnym przy gęstej mgle.

W zależności od tego czy dysponujecie czasem (siłami i chęciami), proponuję wybrać się na krótszą, bądź dłuższą trasę:

Dolina Cocory dla leniwych (bądź tych z ograniczonym czasem)

Główny szlak w Dolinie Cocory ma formę pętli, co nie znaczy, że musimy całą przejść! Jeśli mamy mniej czasu, wystarczy, że po przyjeździe do doliny udamy się wprost do punktów widokowych, w których rośnie najwięcej palm.

Z parkingu, na którym wysadzają nas Willys musimy skręcić w lewo, przejść kawałek i udać się prosto pod górę do punktów widokowych. Po drodze zobaczymy płatne ‘ogródki’ gdzie można zrobić sobie zdjęcia z widokiem na dolinę, możemy je ominąć.

Dolina Cocory dla piechurów (dla tych, którzy mają więcej czasu i sił)

Przejście całej pętli (przez Finca la Montana) powinno zająć ok. 5 godzin z przerwami i przystankami na robienie zdjęć czy piknik. Polecałabym przejście pętli w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara. Dlaczego? Tym sposobem dojdziecie do najciekawszego punktu szlaku - punktów widokowych, na samym końcu całej trasy. Będziecie wtedy mogli posiedzieć tam dłużej, nacieszyć się krajobrazem i nie śpieszyć w dalszą drogę.

Punkt początkowy tego szlaku nie jest do końca oczywisty, z parkingu Willys skręćcie w lewo i po kilkunastu metrach po prawej stronie drogi zobaczycie niebieską bramę, a za nią mniejszą drogę prowadzącą do restauracji z pstrągami (trucheria). To wejście na pętlę. Jeśli doszliście do ogródków, gdzie można robić sobie odpłatne zdjęcia, to zaszliście za daleko.

Droga za bramą zaprowadzi was do budki z biletami (opłata ok. 5zł), i dalej zamieni się w ścieżkę już tylko dla pieszych. Szlak idzie przez las mglisty, aż do Finca la Montana (najwyższy punkt na trasie). Po drodze przeprawicie się przez parę górskich potoków, zobaczycie ciekawe rośliny a może nawet jakiegoś dzikiego zwierzaka. Na koniec czekają na was zapierające dech w piersiach widoki na całą dolinę.

Pro Wskazówka 💡

Ściągnijcie na telefon Maps.me, cała pętla w Dolinie Cocory i trasa do Casa Colibri są doskonale widoczne w aplikacji. Będziecie mieć pewność, że się nie zgubicie.

Dolina Cocory + Casa Colibri

Aby dojść do Domu Kolibrów (Casa Colibri) w prywatnym Rezerwacie Acaime, musicie w pewnym momencie zboczyć z pętli szlaku głównego. Na szczęście znaki na szlaku (lub aplikacja Maps.me) pokażą wam w którym momencie skręcić.

Jeśli decydujecie się na odwiedziny w Domu Kolibrów doliczcie ok. 2h do czasu przeznaczonego na wycieczkę. Pamiętajcie, że musicie jeszcze wrócić na szlak główny (tą samą drogą).

Opcje alternatywne

Lokalne biura podróży/trekkingowe oferują kilkudniowe wycieczki po Parku Los Nevados, które na swoich trasach przechodzą przez Dolinę Cocory. Jeśli chcecie dostać się głębiej do parku, np. aby zobaczyć wulkan Nevado del Tolima, wycieczka z przewodnikiem jest jedyną opcją.

Fragmenty parku można również oglądać w siodle, wycieczki konne zorganizujemy na placu głównym w Salento, bądź już po przyjeździe do doliny.

Podsumowanie i nagranie z trekkingu

Planując waszą wycieczkę po Kolumbii, poważnie zastanówcie się nad odwiedzinami w Valle de Cocora (Dolinie Cocory). To przepiękny rejon! Niezależnie czy traficie na pochmurny czy słoneczny dzień, myślę, że wycieczka i tutejsze krajobrazy utkwią na długo w waszej pamięci. Dodatkowo okolice Salento mają jeszcze inne ciekawe atrakcje do zaoferowania, nie będziecie się nudzić.

Zapraszam do obejrzenia nagrania z trekkingu w Dolinie Cocory. Subskrybuj, aby nie przegapić kolejnych nagrań.

Przydały ci się informacje zawarte w artykule? Chcesz wspomóc mojego bloga? Możesz to zrobić stawiając mi kawę.