Wraz z ukończeniem odcinka kolejowego Boten-Wientian w Laosie, przynajmniej w teorii, możliwy jest przejazd z Portugalii do Singapuru, całkowicie pociągiem!
Za wyjątkiem, małego odcinka w Tajlandii, ale i nad tym toczone są już prace.
Wcześniej w tym roku, postanowiłam przejechać się na dłuższym, transgranicznym odcinku kolei z miasta Kunming w Chinach, do Luang Prabang w Laosie.
Oto czego się dowiedziałam.
Informacje o kolei
Transgraniczna linia kolejowa Chiny-Laos, zwana również Kunming-Wientian, a na odcinku laotańskim Boten-Wientian została oficjalnie uruchomiona 3 grudnia 2021.
Natomiast transgraniczne przewozy pasażerskie są możliwe od kwietnia 2023 roku.
Kolej ta to pierwsza szybka kolej w Laosie (160 km/h), można by nawet powiedzieć, że to pierwsza kolej w tym kraju, bo wcześniej istniało tylko paręnaście kilometrów torów.
Kolej powstała w ramach większej Inicjatywy Pasa i Szlaku, czyli Belt and Road Initiative, tzw. nowego jedwabnego szlaku. Łączy stolicę Laosu, miasto Wientian z przejściem granicznym Boten-Mohan i dalej na odcinku chińskim z miastami Yuxi oraz Kunming.
Sfinansowana została przez rządy Chin i Laosu, przy czym 70% kosztów pokryły Chiny, łączny koszt budowy wyniósł ok. 6 miliardów dolarów.
Do budowy przedsięwzięcia zakontraktowana została spółka China Railway Group. Budowa rozpoczęła się w grudniu 2016 roku, więc myślę, że tempo mieli niezłe, 5 lat i ponad 400 kilometrów torów w samym Laosie.
Ponieważ Laos jest w dużej mierze krajem górzystym i wyżynnym, konstrukcja kolei była niełatwym zadaniem. Na całej trasie o długości ponad 1000 kilometrów, między Kunming a Wientian zbudowano aż 167 mostów i 75 tuneli. Liczyłam na więcej widoków, ale prawie połowę trasy pokonuje się właśnie w tunelach!
Istotnym utrudnieniem podczas budowy było również usuwanie bomb zrzuconych na Laos przez USA w czasie wojny wietnamskiej. Na przełomie lat 60-tych i 70-tych Amerykanie zrzucili na ten kraj ponad 270 milionów bomb kasetowych. Wciąż trwa odszukiwanie i rozbrajanie niewybuchów. Więcej na ten temat możecie się dowiedzieć odwiedzając UXO Visitor's Centre np. w Luang Prabang, czyli niewielką wystawę poświęconą historii bomb zrzuconych na Laos i konsekwencjom jakie ma to do dziś.
Zmiany i obawy
Ukończenie kolei to znacząca zmiana dla mieszkańców Laosu i dla podróżników zwiedzających ten kraj.
Dla przykładu podróż ze stolicy Wientian do popularnego wśród turystów Luang Prabang została skrócona z 8 do 2 godzin. Nie wspominając już o komforcie jazdy.
Przebyłam tę podróż parę lat temu i różnica jest ogromna, teraz spokojnie suniemy po szynach, a jeszcze parę lat temu, naprawdę trzeba było się natrudzić i porządnie zmęczyć siedząc w gorącym, rozklekotanym autobusie, jadącym dziurawą drogą.
Podróżnicy na pewno doceniają zmianę, ale jest ona największa dla lokalnej ludności, teraz dużo szybciej i swobodniej mogą się poruszać po własnym kraju.
Prawie za każdym razem, kiedy miałam okazję porozmawiać z lokalsami, pytałam ich o kolej. Byłam ciekawa ich opinii.
Większość zgadza się, że kolej to duże ułatwienie i udogodnienie. Bilety nie są drogie, wychodzą nawet taniej, niż przejazd minivanem, czy autobusem na podobnych trasach. Łatwiej jest odwiedzić rodzinę, łatwiej dotrzeć do większego miasta, kiedy np. potrzebujemy lekarza. Przyjeżdża więcej turystów. Usprawniony został także transport dóbr. Daje to duży potencjał do rozwoju, wewnątrzkrajowej i międzynarodowej wymiany towarowej, importu i eksportu.
Ale...pojawiają się też obawy. Jak Laos poradzi sobie ze spłatą ogromnego długu, zaciągniętego u silnego sąsiada (Chin)? Jedni przejmowali się tym bardziej, inni mniej, czas pokaże, jakie będą długofalowe efekty tego międzynarodowego projektu.
W przyszłości trasa Kunming-Wientian połączy się z linią kolejową do Bangkoku. Ale jak wspomniałam we wstępie w zasadzie już teraz, i tylko z jedną małą przerwą, pasażerowie mogą dojechać pociągiem z Portugalii do Singapuru.
Głównym problemem jest różny rozstaw szyn, Chiny i Laos korzystają z rozstawu standardowego (linia normalnotorowa), gdzie rozstaw wynosi 1435mm, natomiast w Tajlandii używany jest rozstaw tzw. metrowy (1000mm). W Tajlandii trwają już projekty nad budową szybkiej kolei i ze standardowym rozstawem szyn.
Taki przejazd, to by dopiero była przygoda! 18755 kilometrów pociągiem, najdłuższa możliwa do przebycia trasa kolejowa! Oczywiście, pomijając kwestię torów, obecnie nie jest ona możliwa do przebycia, ze względu na wojnę w Ukrainie.
Kolej Chiny-Laos praktyczne wskazówki
Jak kupić bilet na pociąg w Chinach?
Będąc w Chinach można kupić bilet w okienku na stacji kolejowej, lub przez internet. Zrobisz to przez aplikację 铁路12306 lub na stronieChińskich Kolei(najpierw trzeba się zarejestrować podając numer paszportu i inne dane).
Bilety są dostępne w sprzedaży na 15 dni przed planowanym odjazdem.
Wpisując nazwę stacji w Laosie, podaj chińską nazwę, inaczej nie pojawi się w wynikach. Na przykład, zamiast wpisywać Luang Prabang, trzeba wpisać Langbolabang:
W razie trudności z rejestracją na 12306, można też skorzystać z oferty na 12Go.com lub trip.com (lub innych pośredników sprzedających chińskie bilety kolejowe).
Jak odczytać chiński bilet kolejowy, dowiesz się z dedykowanego artykułu, chociaż krąży coraz mniej biletów fizycznych. Obecnie zazwyczaj wystarczy bilet elektroniczny (w telefonie), który łatwiej jest przetłumaczyć w razie potrzeby. Jednak w przypadku kolei Kunming-Wientian, przed odjazdem trzeba odebrać fizyczny bilet w okienku na stacji (kupić można online, ale bilet trzeba wymienić na papierowy).
Na temat aplikacji przydatnych podczas podróży po Chinach przeczytasz w artykule: Podróż po Chinach - 8 aplikacji, które ułatwią Ci życie.
Wiza do Laosu
Jeśli jedziesz z Chin do Laosu, będzie ci również potrzebna wiza. Wizę sprawdzają konduktorzy dopiero w pociągu, oraz urzędnicy już na granicy, powinna być:
wklejona w twoim paszporcie
albo, w przypadku e-wizy, koniecznie wydrukowana
W pociągu, lub już na granicy będzie trzeba wypełnić również tzw. arrival card. Dlatego warto mieć ze sobą swój własny długopis.
Jak kupić bilet na pociąg w Laosie?
W Laosie bilety kolejowe sprzedaje wielu pośredników.
Różne biura podróży, czy nawet hostel/hotel za niewielką prowizją, pomogą nam przy zakupie. Można kupić bilety również w okienku na stacji kolejowej, ale te często umiejscowione są poza miastem. Ostatecznie dojazd taksówką z miasta na stację i z powrotem, pewnie wyniesie nas więcej niż prowizja pośrednika (ale uważajcie na nieuczciwych pośredników, szczególnie online, którzy żądają nadzwyczajnie wysokich prowizji!). Bilety kupimy najwcześniej na 3 dni przed planowanym odjazdem.
Aktualny rozkład jazdy i dostępność miejsc podawane są na oficjalnej stronie Laos-China Railway LCR na Facebooku.
Niektóre miasta (Wientiane, Luang Prabang), mają także oficjalne okienka biletowe w centrum miasta, ale tam też pobierana jest prowizja, i jak na razie nieprzyjmowane są płatności w gotówce, a z kart ważna będzie tylko UnionPay, co dla większości Polaków będzie mało przydatne. Chyba, że akurat jesteś posiadaczem takiej karty.
Jeśli chcemy kupić bilet online samodzielnie i bez prowizji, będzie nam potrzebny lokalny numer telefonu i aplikacja LCR Ticket. Mimo, że miałam laotański numer telefonu, aplikacja nie działała...ostatecznie udało mi się kupić bilety na krajowy pociąg w Laosie (na trasie Luang Prabang - Na Teuy), w chińskiej aplikacji 12306, także to może być opcja dla niektórych z was.
Łatwym rozwiązaniem jest też zakup online przez 12Go.com.
Bilet możemy kupić oczywiście na dowolny odcinek podróży, nie musimy zaraz pokonywać całej trasy. Są pociągi transgraniczne, oraz te, które kursują jedynie po stronie laotańskiej (krajowe). Krajowe są osobowe (wolniejsze) i pośpieszne.
Wiza do Chin
Jeśli jedziesz pociągiem z Laosu do Chin, będzie ci potrzebna wiza, o którą ubiegać się należy dużo wcześniej i w odpowiedniej placówce. W Polsce będzie to Chińskie Centrum Wizowe w Warszawie.
W pociągu, lub na granicy będzie trzeba wypełnić również tzw. arrival card. Dlatego warto mieć ze sobą swój własny długopis.
Moja podróż z Chin do Laosu pociągiem
Już odkąd trasa została otwarta dla pasażerów, bilety wyprzedawały się dość szybko, ale pociąg rozpromowali także chińscy influencerzy, teraz każdy chce się przejechać pociągiem do Laosu.
Chciałam i ja, bo bardzo lubię podróże pociągami!
Nasza podróż rozpoczęła się w Yunnanie, w stolicy prowincji - mieście Kunming. Pociąg D87 do Laosu odjeżdża codziennie ze stacji Kunming Południe o godzinie 8:08.
Nagranie z przejazdu koleją laotańską:
Aby dostać się na stację czy dalej na peron trzeba mieć bilet i dokument tożsamości. Nie jest tak jak w Polsce, że ktoś nas może odprowadzić do pociągu i np. pomóc z bagażem. Bardziej to przypomina odprawę na lotnisku, i tak jest na wszystkich stacjach kolejowych w całych Chinach, niezależnie od tego, czy przemieszczamy się wewnątrz kraju, czy jak w naszym przypadku pociąg przekracza granicę.
Nasz wagon był wypełniony w większości zorganizowanymi grupami turystów, było niewielu turystów indywidualnych.
Pociąg odjechał zgodnie z czasem, a podróż do Luang Prabang trwała ok. 7,5h. Z czego ok. 1,5h spędziliśmy na przejściu granicznym.
Trasa była generalnie przyjemna, pociąg dwa razy przekracza majestatyczny Mekong. Choć myślałam, że większość czasu spędzę podziwiając górskie krajobrazy południowych Chin i północnego Laosu, a tu niespodzianka - sporo jedzie się w ciemnych tunelach i niczego nie widać za oknem. Ale udało mi się podpatrzeć plantacje herbaty w rejonie Xishuangbanna oraz małe wioski z polami ryżowymi w Laosie.
Uważam tylko, że kontrola graniczna mogłaby być lepiej zorganizowana. Na przejściu po stronie chińskiej, w Mohan, trzeba wysiąść z pociągu (zabierając wszystkie swoje rzeczy), przejść przez chińską kontrolę graniczną. Następnie wsiada się znów do pociągu, jedzie 20 minut i powtarza cały proces po stronie laotańskiej...
Szkoda, że nie jest tak, jak na granicy między Gruzją i Azerbejdżanem, że to kontrolerzy wsiadają do pociągu i przeprowadzają kontrolę przedział po przedziale... Ale może w przyszłości coś się w tym temacie zmieni?
Jak wyglądają pociągi?
Na trasie między krajami i wewnątrz Laosu kursują różne typy pociągów. Ja jechałam tym transgranicznym, a przy innej okazji również osobowym (wolnym) pociągiem krajowym. Oba były czyste, nowoczesne, klimatyzowane z dość wygodnymi siedzeniami, możliwością naładowania urządzeń - telefonu czy laptopa (może być wam potrzebna przejściówka/adapter).
Żadnych rozlatujących się wagonów ani podartych tapicerek.
Wagony wyposażone są w toalety (zachodnie i kucane). W toaletach jest papier, jest mydło, można umyć ręce. Wszystkie podstawy są jak należy, nie ma się do czego przyczepić.
Jest też wagon jadalny, sprzedawane są w nim przekąski i posiłki na ciepło (zestaw mięso, warzywa, ryż lub kluski). W końcach wagonów znajdziemy też dyspenser gorącej wody.
Jedyne na co można by zwrócić uwagę, to to, że nie ma wystarczająco dużo miejsca na bagaże. Wielu podróżnych ma ze sobą duże walizki i kiedy górna półka zostanie zapełniona, nie ma gdzie wcisnąć pozostałych...
Może dlatego, w pociągach krajowych w Laosie zaczęto wprowadzać ograniczenia co do ilości bagażu. Choć ja akurat nie spotkałam się z żadną kontrolą.
Jak wyglądają stacje kolejowe w Laosie?
W zasadzie wszystko jest zbudowane i zorganizowane na modłę chińską (w końcu Chiny tę kolej budowały).
Stacje są duże, przestronne, może aż za duże jak na potrzeby małego Laosu? Jest osobna część, gdzie kupimy bilety i osobna, duża poczekalnia, do której dostaniemy się po przejściu kontroli dokumentu tożsamości i posiadania biletu, i oczywiście po zeskanowaniu bagażu pod kątem niebezpiecznych przedmiotów.
Wszelkie napisy i oznaczenia na stacjach są w języku laotańskim, chińskim i angielskim.
Nie obyłoby się również bez dyspensera wody, zimnej i gorącej. Podobnie jak w pociągach, tak i na stacjach za darmo napełnimy sobie butelkę, czy termos gorącą wodą. Możemy dzięki temu przygotować sobie np. zupkę instant.
W poczekalniach jest dużo siedzeń i zazwyczaj parę sklepików z przekąskami i napojami.
W Laosie nie dziwi, ale może stanowić ciekawostkę priorytetowe przejście dla mnichów buddyjskich. Mnisi przechodzą w pierwszej kolejności, powinno się ich przepuścić w kolejce do np. kontroli biletów, czy wejścia na peron.
Z chęcią będę korzystała z kolei Chiny-Laos podczas przyszłych podróży.
Przydały ci się informacje zawarte w artykule? Chcesz wspomóc mojego bloga? Możesz to zrobić stawiając mi kawę.
Portugal to Singapore by train – Travel guide at Wikivoyage
Hobo Maps page