Rezerwat Przyrody Daocheng Yading (稻城亚丁) znajduje się w Tybetańskiej Prefekturze Autonomicznej Ganzi, w południowo-zachodnim Syczuanie.
To wyjątkowe miejsce dało się poznać światu zachodniemu w latach 30-tych XX wieku, kiedy to znany magazyn National Geographic opublikował zdjęcia rejonów Yading zrobione przez ówczesnego podróżnika i botanika Joseph'a Rock'a.
Podejrzewa się też, że owe zdjęcia mogły być inspiracją dla fikcyjnej krainy Shangri-La, opisanej w książce James'a Hilton'a "Ostatni Horyzont". Choć do tytułu Shangri-La (nie, nie chodzi o hotel 😉), prawa uzurpują sobie różne rejony w Nepalu, w Chinach i w Bhutanie.
Gdyby mnie ktoś pytał, to Yading zdecydowanie urasta do rangi idyllicznej, rajskiej krainy. Nie dziwię się, że sami nadali sobie nazwę 'Ostatnia Shangri-La' (最后的香格里拉).
Jest tu po prostu przepięknie.
Dlaczego warto odwiedzić Yading?
Wizyta w Doacheng Yading, to coś co jest naprawdę warte zachodu.
Nie potrafię wyrazić, jak niezwykłe jest to miejsce, i zapewniam was, że nie tylko ja. Dla wielu osób, które odwiedziły rezerwat jest to miłość od pierwszego wejrzenia.
Ośnieżone szczyty, malownicze doliny, krystalicznie czyste potoki i jeziora. Wysokogórskie łąki, gęste lasy i zmieniające się wraz z pogodą i porą roku nastroje. A to wszystko w naprawdę wysokich górach - średnia wysokość w rezerwacie to ponad 4000m n.p.m.
Pamiętam pierwszy przejazd do wnętrza parku (skąd zaczynają się szlaki piesze), okrzyki i wzdychanie pasażerów. Nikt nie pozostał obojętny na piękno i skalę tej nieskazitelnej przyrody. Na samo wspomnienie o Yading łezka kręci mi się w oku.
Za sprawą nowo-wybudowanej infrastruktury, te wszystkie cuda są dość łatwo dostępne, nawet dla osób, które w innym wypadku nie mogłyby dotrzeć tak wysoko i tak blisko 5 czy 6-tysięczników.
Co oczywiście ma również swoje mniej pozytywne konsekwencje - rezerwat jest mocno oblegany, szczególnie w czasie chińskich świąt i dni wolnych od pracy.
Yading to doskonałe miejsce dla miłośników trekkingu i natury. Jedyny minus odwiedzin - wasz standard i oczekiwania względem innych miejsc znacznie wzrosną.
Atrakcje Rezerwatu Yading
Przyroda w Yading
Przepiękna natura, ciekawe, często endemiczne gatunki roślin i zwierząt.
Rezerwat znany jest z tego, że rośnie tu wiele gatunków rododendronów. Podczas mojej czerwcowej wizyty, całe połacie gór kwitły na delikatny biało-różowy a w niektórych miejscach fioletowy kolor - to właśnie za sprawą tych pięknych roślin. Za to jesienią modrzewie rozpalały stoki na złoto-pomarańczowo.
W czerwcu na górskich stokach widziałam również wiele osób zbierających yartsa gunbu/gompo (虫草), czyli gatunek grzyba pasożytującego na larwach ćmy. Jest to ważny i cenny składnik zarówno w tybetańskiej, jaki i w chińskiej medycynie tradycyjnej.
Idąc szlakiem można kupić świeżo pozyskane yartsa wprost od zbieraczy. Nawet sama się rozglądałam, ale bez wprawnego oka nie ma szans wypatrzeć yartsa.
Rezerwat zamieszkuje wiele dzikich gatunków zwierząt, ale mi udało się zobaczyć jedynie kozice, wiewiórki i małpy. Muszę przyznać, że obecność tych ostatnich tak wysoko w górach bardzo mnie zdziwiła.
Święte Góry Buddyzmu Tybetańskiego
Rezerwat Daocheng Yading, to nie tylko nieskazitelna przyroda, ale także bardzo ważne miejsce w buddyzmie tybetańskim, miejsce święte, miejsce kultu i pielgrzymek. Na terenie rezerwatu możemy podziwiać 3 Święte Góry, z zawsze ośnieżonymi szczytami i wiszącymi lodowcami:
najwyższą górę w rezerwacie - Chenresig 6032m n.p.m. (Avalokitesvara)
Chanadorje 5958m n.p.m. (Manjushri)
Jampelyang 5958m n.p.m. (Vajrapani)
Każda z gór jest uważana za reprezentację innego bóstwa. Do dnia dzisiejszego i rok w rok wiele osób, wielu Tybetańczyków odbywa pielgrzymki okrążając święte góry - jest to tzw. kora.
'Długa trasa' (Changxian)
Tak zwana 'długa trasa' prowadzi najpierw od Łąki Chonggu Szlakiem Mądrości (智慧线) do Pastwiska Luorong.
Ten fragment długiego szlaku można przejechać elektrycznym busikiem w ok. 20 minut, na co decyduje się większość zwiedzających. Jeśli czujecie się na siłach, to polecam samodzielne przejście tego odcinka, widoki są przepiękne i prawie nie ma ludzi. Spacer poprowadzoną na całej długości kładką zajmie ok. 3 godzin.
Dalej 'długa trasa' prowadzi wzdłuż Pastwiska Luorong, i już mocniej pod górę do Mlecznego Jeziora. Podejście jest strome, ale cały czas idzie się schodami, także nie jest trudne pod względem technicznym. Fragment od punktu turystycznego przy pastwisku do początków najbardziej stromego odcinka schodów można za dodatkową opłatą przejechać również konno.
Kiedy miniemy już najbardziej stromy odcinek schodów i dotrzemy do punktu turystycznego, mamy decyzję do podjęcia. Możemy skierować się najpierw do Mlecznego Jeziora po względnie płaskim terenie (kolejne ~800 metrów), lub podążać dalej w górę do Jeziora Pięciu Kolorów.
Nieważne, które jezioro odwiedzimy w pierwszej kolejności, są one połączone pętlą szlaku.
W tym nagraniu zobaczycie, jak przebiega wędrówka 'długą trasą' w Yading:
Mleczne Jezioro znajduje się na wysokości 4500m n.p.m., Jezioro Pięciu Kolorów jest wyżej (różne źródła podają różne wysokości), oba jeziora to jeziora polodowcowe.
Woda w obu jest krystalicznie czysta, zachwyca, szczególnie przy ładnej pogodzie z dużą ilością słońca, niebieskie odcienie wody pięknie się wtedy uwidaczniają.
Jeziora otoczone są majestatycznymi górami, robi to niesamowite wrażenie.
Ponieważ standardowe bilety pozwalają na dwudniowy pobyt w rezerwacie, wiele osób w pierwszym dniu decyduje się na trudniejsze podejście do Mlecznego Jeziora i Jeziora Pięciu Kolorów. Natomiast na drugi dzień zostawiają sobie dużo lżejszy trek do Jeziora Perłowego, tzw. 'krótką trasę'.
Krótka trasa (Duanxian)
Tak zwana 'krótka trasa' to tylko 3-4 kilometry do przejścia, trasa biegnie dość łagodnie, jest tylko parę bardziej stromych odcinków schodów.
Szlak prowadzi od Łąki Chonggu do podnóża Góry Chenresig i Perłowego Jeziora.
Jest to bardzo przyjemy spacer, idzie się przez modrzewiowy las. Po drodze spotkamy liczne ptaki, wiewiórki a nawet małpy.
Kiedy idąc kładką dojdziemy do Jeziora Xinbao (było prawie zupełnie suche, kiedy ja odwiedzałam Yading) możemy skręcić w lewo lub w prawo - dalej szlak ma formę pętli.
Nie ma znaczenia, w którą stronę pójdziemy, ale proponowałabym drogę zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara. Wtedy najpierw dojdziemy do platform widokowych na majestatyczną Górę Chenresig (choć górę widać cały czas, jest na tyle wysoka, że platformy nie są konieczne), a dopiero później do Perłowego Jeziora.
Trasa wydaje mi się lepsza, ponieważ sporo ludzi idzie w prawo, bezpośrednio do jeziora i wracają tą samą trasą nie obchodząc całej pętli. Skręcając w lewo omijamy największy tłok.
Jeśli pogoda nie sprzyja, a szczyt góry jest zasłonięty chmurami, możemy ominąć część pętli i iść tylko do jeziora.
Przy okazji krótkiej trasy, przechodzimy koło Świątyni Chonggu.
Na terenie rezerwatu Yading są także inne, rzadziej uczęszczane szlaki, np. do Jeziora Żaby (青蛙海).
Świątynia Chonggu
W rezerwacie możemy podziwiać Świątynię (Klasztor) Chonggu, malowniczo usytuowaną przy rozległej łące i z widokiem na Świętą Górę Chenrezig.
Niewielka świątynia istniała w tym miejscu już kilka wieków temu, ale struktura, która możemy podziwiać dziś, powstała dużo później, a w ostatnich latach została dodatkowo odnowiona. Warto również wejść do środka świątynii i zobaczyć znajdujące się tam posągi i zdobienia.
Budynek ze złocistymi dachówkami ładnie wpisuje się w otaczający go krajobraz.
Informacje praktyczne
Poniżej parę informacji, które przydadzą się wam w zorganizowaniu wypadu do Daocheng Yading.
Organizacja w rezerwacie
Organizacja rezerwatu początkowo może się nam wydać trochę niejasna, bo wejście na teren rezerwatu i miejsce, w którym zaczynają się szlaki dzieli ponad 30 kilometrów asfaltowej drogi.
W miasteczku Shangri-La 香格里拉 (dawniej Riwa) mamy wejście do parku, tutaj kupimy bilety i złapiemy transport (autokar) do wnętrza parku gdzie zaczynają się szlaki - do Zhaguanbeng Service Center.
Jazda autokarem trwa ok. 1h20 minut, z przystankiem przy tarasach widokowych. Po drodze mijamy również Yading Village (wioskę Yading).
Jeśli nocujecie właśnie w wiosce Yading, czyli już na terenie parku, również musicie wykupić bilet wstępu i skorzystać z przewozu autokarowego wewnątrz parku.
Na teren parku nie wjedziemy własnym samochodem.
Autokary zabierają nas do Zhaguanbeng Service Center to już tylko kilka kroków do Łąki Chonggu, skąd możemy złapać elektrycznego busika, lub iść piechotą do Pastwiska Luorong, lub wybrać się na krótszą trasę do Perłowego Jeziora.
Najlepszy czas na odwiedziny w Yading
Najlepszymi miesiącami na odwiedziny w Daocheng Yading są maj-czerwiec i wrzesień-październik.
Zimą, w styczniu, lutym rezerwat jest często zamknięty dla zwiedzających, z uwagi na złe warunki pogodowe i zbyt dużą ilość śniegu na drogach.
Ja odwiedziłam Yading dwa razy, w drugiej połowie października (wszystkie zdjęcia we wpisie są z jesiennej wizyty), oraz na początku czerwca.
Przyroda wyglądała niesamowicie zarówno późną wiosną, jak i jesienią, ale czerwcowa pogoda była bardziej kapryśna. Szczyty gór chowały się za gęstymi chmurami i sporo padało.
Musimy pamiętać, że pogoda w górach jest bardzo zmienna i na tych wysokościach cztery pory roku mogą wystąpić praktycznie w przeciągu kilku minut. Niezależnie od tego, którą porę roku wybierzemy na wyprawę do Yading, musimy być przygotowani na różne warunki atmosferyczne.
Ile czasu zaplanować na wizytę w Yading? Powiedziałabym, że minimum 2 dni (na tyle wydawany jest bilet).
Jak dotrzeć do Daocheng Yading?
Droga lądowa
Infrastruktura jest już na tyle dobra, że nie ma problemu z dotarciem do Yading, ale dojazd wymaga czasu.
Czas ten jednak nie idzie na marne, ponieważ podczas podróży samochodem, czy minibusem aklimatyzujemy się. Najlepiej rozbić sobie dojazd na kilka etapów, zatrzymując się np. w Kangding, da nam to więcej czasu na przystosowanie się do rozrzedzającego się wraz z wysokością powietrza.
Wielu podróżnych startuje z Chengdu, przykładowa trasa może wyglądać tak: Chengdu → Kangding →Daocheng → Shangri-La (Riwa).
Mój dojazd wyglądał następująco: Chengdu → Ya'an → Kangding → Litang →Shangri-La (Riwa). W każdym miejscu zatrzymałam się na minimum 2 noce, także nie był to tylko szybki przejazd, ale również okazja do zwiedzania.
Do Shangri-La (Riwa), można dotrzeć również autobusem, lub wynajętym samochodem z Shangri-La (tego w Yunnanie).
Trasa uważana jest za dość niebezpieczną, zdarzają się podmycia jezdni i obsuwające się skały torujące jezdnię. Jechałam tą trasą z Yading do Yunnanu wynajętym samochodem. Nasz kierowca przez całe 6 godzin jazdy odmawiał modlitwy, także lokalsi sami wiedzą, że trasa nie najeży do szczególnie bezpiecznych.
Droga powietrzna
Powiat Daocheng jest obsługiwany przez najwyższy cywilny port lotniczy na świecie - Doacheng Yading Airport.
Lotnisko położone jest na wysokości 4411m n.p.m. i w odległości ok. 120km od Shangri-La (Riwa).
Najczęstsze loty kursują między Daocheng i Chengdu, i z takich lotów korzysta spora ilość turystów odwiedzających Yading.
Mimo, że droga lądowa jest dużo bardziej uciążliwa, nie mogę z czystym sumieniem polecić przylotu do Daocheng, szczególnie z dość nisko położonego Chengdu. Taka dość nagła zmiana wysokości może wam zaszkodzić, i zrujnować całą wyprawę.
Jeśli decydujecie się na lot, dajcie sobie więcej czasu na odpoczynek i aklimatyzację, zanim zaczniecie się wspinać.
Jeśli natomiast chcecie skorzystać z samolotu przy powrocie na niżej położone tereny, przy powrocie do domu, to taki lot jak najbardziej mogę polecić. Oszczędzicie sobie sporo czasu spędzonego w minibusach, taksówkach...itp.
Nocleg w Yading
Chcąc mieć jak najbardziej dogodny dostęp do szlaków, mamy w zasadzie dwie opcje: albo nocować w miasteczku Shangri-La (Riwa), albo już na terenie samego rezerwatu w Yading Village.
Podczas moich wizyt za każdym razem nocowałam w Shangri-La (Riwa), jest tam wiele dobrych hoteli. Czy lepiej jest nocować w Yading Village? Nie sądzę, ale rano ma się lepszy start na szlak, nie trzeba tak wcześnie wstawać i tak długo jechać autokarem do wnętrza rezerwatu, bo się już w nim jest.
Co zabrać, jak się przygotować? - dodatkowe informacje
Aby kupić bilety i dostać się na teren rezerwatu, będzie nam potrzebny paszport, także nie zapomnijmy zabrać ze sobą naszego dokumentu.
W Yading istnieje duże ryzyko wystąpienia choroby wysokościowej, szczególnie jeśli nie zdążyliśmy się zaaklimatyzować. Dlatego wielu zwiedzających zaopatruje się w puszki lub poduszki z dodatkowym tlenem. Dodatkowy tlen można kupić praktycznie w każdym sklepie w okolicy, oraz już na terenie rezerwatu, w punktach medycznych, punktach obsługi turystów i z automatów umieszczonych na szlaku.
W parku (i w wielu hotelach, hostelach), można również zmierzyć poziom tlenu we krwi. Jest to coś co warto monitorować, szczególnie jeśli nie czujemy się najlepiej. W miasteczku jest też niewielki szpital, gdzie w razie potrzeby podadzą nam dodatkowy tlen (nie zapomnijcie o wykupieniu ubezpieczenia).
Kolejną ważną kwestią jest odpowiednie nawodnienie organizmu i ochrona przed słońcem.
Na szlak zabierzcie ze sobą minimum 2 litry wody i wysmarujcie się dobrze kremem z filtrem, najlepiej powtarzając aplikację kremu kilka razy w ciągu dnia.
Przyda się też kapelusz/czapka i okulary przeciwsłoneczne i dobre buty (pomimo, kładek, nie polecam zakładać klapek ;P).
Czy w Yading potrzebujesz przewodnika? Nie, główne trasy są dobrze oznaczone i nie potrzeba przewodnika. Czasem zdarza się, że różne osoby będą proponować usługi tragarza, mogą nieść nasz plecak, itp.
Podczas podróży po Chinach mogą natomiast przydać się wam różne aplikacje, np. przy bookowaniu zakwaterowania, o których pisałam już w poście o aplikacjach przydatnych w Chinach.
Ile kosztuje wizyta w Yading?
bilet (dwudniowy) + transport autokarem 146 RMB + 120 RMB (+60 RMB za autokar drugiego dnia)
elektryczny minibus w parku (można wykupić bilet w jedną lub w dwie strony) 70 RMB w dwie strony
zakwaterowanie (uzależnione od standardu i sezonu), sprawdźcie ceny na np. trip.com
jedzenie - jedzenie jest tu droższe, niż w niżej położonych i większych ośrodkach miejskich, wybór również jest mniejszy, ale na pewno znajdziemy coś dla siebie, jeśli nie, pozostaje nam zakup 'zupek instant'
Przydały ci się informacje zawarte w artykule? Chcesz wspomóc mojego bloga? Możesz to zrobić stawiając mi kawę.
Źródła:
Shangri-La: A Case of Myth-taken Identity (epoch-magazine.com)